Ocena z religii będzie wliczana do średniej ocen.

Od roku szkolnego 2007-2008 stopień z religii będzie wliczany do średniej ocen na świadectwach szkolnych - potwierdziła rzeczniczka ministerstwa edukacji Aneta Woźniak.

W projekcie nowego rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów zapisano, że do średniej ocen "uczniowi, który uczęszczał na dodatkowe zajęcia edukacyjne, religię lub etykę" wlicza się oceny z tych przedmiotów.

Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, proponowany zapis jest odpowiedzią na postulat strony kościelnej zgłoszony na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu oraz na liczne postulaty zgłaszane do MEN przez szkoły.

MEN: Wliczenie oceny z religii do średniej zwiększy motywację uczniów

"Wprowadzenie proponowanej zmiany przyczyni się do: nadania średniej ocen charakteru nośnika informacji o całokształcie pracy i postępach ucznia, motywowania ucznia do dodatkowego wysiłku, doceniania pracy wynikającej z uczestniczenia w innych niż obowiązkowe zajęcia edukacyjne" - napisano w uzasadnieniu.

Zaznaczono w nim także, że "niemożność wliczania ocen z wyżej wymienionych zajęć do średniej ocen odbierana jest przez wielu nauczycieli i uczniów jako brak motywacji do podejmowania wysiłku w zdobywaniu dodatkowych wiadomości i umiejętności".

Nowe rozporządzenie ma wejść w życie 1 września tego roku. Jego projekt został skierowany do uzgodnień zewnętrznych.

O tym, że ocena z religii ma być wliczana do średniej, napisał we wtorek "Dziennik".

Nauka religii nie jest obowiązkowa w szkołach; obecnie uczniowie mogą wybrać między uczęszczaniem na religię lub etykę, mogą też zrezygnować z tych zajęć.

MEN nie wie, ilu uczniów zrezygnowało z lekcji religii

Jak podał pod koniec kwietnia ub.r. w Sejmie ówczesny wiceminister edukacji Jarosław Zieliński, resort edukacji nie dysponuje konkretnymi danymi dotyczącymi odsetków uczniów, którzy wybrali religię, etykę lub w ogóle zrezygnowali z tych przedmiotów. Dodał, że z danych szacunkowych wynika, iż mniej niż jeden procent (0,98 proc.) wszystkich uczniów chodzi na zajęcia z etyki oraz że w szkołach ponadgimnazjalnych około 1/3 uczniów nie chodzi ani na zajęcia z religii, ani na zajęcia z etyki.

Zmiana zasad nauki religii i etyki w szkołach była pod koniec marca ub.r. jednym z tematów obrad Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Kościół postulował wówczas, aby uczniowie musieli wybrać jedno z tych zajęć, a także aby stopień z nich był wliczany do średniej na świadectwach szkolnych.

No moim zdaniem pomysł bezsensowny, nie żeby to zagrażało mojej średniej ale po prostu nietrafiony pomysł. Religia nie jest przedmiotem typu matematyka czy geografia i wystawianie oceny liczącej się z tego przedmiotu do średniej mija sie z celem. Watpie aby takie coś bardziej motywowało uczniów. Także etyka nie powinna byc obowiązkowa. Jak się chcą brac za reformę edukacji to niech najpierw zrobia porzadek z nauczycielami i niech zwiekszą poziom nauczania przedmiotów ścisłych i zlikwiduja gimnazja. Jeżeli reforma edukacji ma polegac na kolejnych środkach przymusu i mundurkach to efekt najprawdopodobniej będzie odwrotny do zamierzonego.

Wyjątkowo sie z tobą zgadzam Krewki. Ale to nie jest jedyny poroniony pomysł. Nie wiem na przykład po co mieliśmy plastykę albo muzykę. Do muzyki nic nie mam bo jako uczęszczająca do szkoły muzycznej miałam łatwiej. Ale plastyka?? Już bym wolała sprzątać szkołe niż tam siedzieć. Mam uraz jeszcze z przedszkola, bo sie ze mnie dzieciaki nabijały że nie umiem rysować dlatego w wieku 4 lat nauczyłam się płynnie czytać i bezbłędnie pisać, żeby przedszkolanki mnie nie zmuszały do rysowania (jak dzieciaki rysowały to ja pisałam a potem im czytałam bajki) no i żeby sie ze mnie przestały nabijać i zaczęły mnie podziwiać. W tedy poskutkowało i procentuje do dziś, szczególnie na lekcjach języka polskiego. Jeszcze tylko nad mówieniem musze popracować... Wezme od Malutkiej lekcje Very Happy

Sorki za odejście od tematu ale tak mnie jakoś wzięło na wspomnienia... To wszystko przez tego Giertycha i te jego poronione pomysły. Może i facetów to nie rusza, ale kobiety może rozstroić nerwowo... W każdym bądź razie jestem zdecydowanie przeciwna tej całej aferze z religią. Już dosyć czasu sie z nią męcze... I jeszcze tego mi trzeba na sam koniec edukacji... Ciekawa jestem co ten fantasta miał z religii... Pewnie kopa na dupe. Szkoda że nie poskutkowało Evil or Very Mad

Cytat:

Pewnie kopa na dupe

chyba za mało "paskowej herbatki" dostawał jak była mały... a moze za duzo:P (ta 'paskowa herbatka' to termin wymyslony prze mojego tate w okresie mojego wczesnego dzieciństwa Wink

)

Cytat:

w wieku 4 lat nauczyłam się płynnie czytać i bezbłędnie pisać,

czytać to umiałem tez juz w tym wieku płynnie bo sie sam nauczyłemmając nie całe 4 lata a pisac bezbłednie to tak niebardzo... a polaka z Dżejkobem to i tak niecierpie Twisted Evil

Cytat:

W każdym bądź razie jestem zdecydowanie przeciwna tej całej aferze z religią. Już dosyć czasu sie z nią męcze...

Dzwi otwarte, nikt nie zmusza...

Mnie ta informacja ni ziębi, ni parzy. Na chwilę obecną to akurat mamy luksus na religii bo nie ma sprawdzianów (wczesniej mialem 3 bo sie nie przykładałem) Religia to dość specyficzny przedmiot i indywidualna sprawa każdego człowieka więc nie widzę potrzeby żeby "przymuszać ludzi do nauki, żeby im przez głupią religię średnia nie spadła" ...

Pozdrawiam

Cytat:

(ta 'paskowa herbatka' to termin wymyslony prze mojego tate w okresie mojego wczesnego dzieciństwa)

Musiałeś mieć bardzo kolorowe i przyjemne dzieciństwo Razz

Cytat:

czytać to umiałem tez juz w tym wieku płynnie bo sie sam nauczyłemmając nie całe 4 lata

Niczego innego się po tobie nie spodziewałam o Wielki Krewki Dyktatorze

Cytat:

Dzwi otwarte, nikt nie zmusza...

A no niestety póki co zmusza... Jeśli tylko będe miała możliwość zrezygnować z tej wątpliwej przyjemności to z radością to uczynię. Ale od etyki musze sie też wymigać... A nie wiem czy mi sie to uda za Giertychowskich czasów... Zobaczymy co nam przyszłośc przyniesie.

no wiec tak: moim skromnym zdaniem pomysl z ocena z religii jest totalna pomylka. w ogole o co chodzi. co oni beda oceniac? poziom mojej wiary....? bzdura. Olus. ode mnie nauczyc sie mowic? pytanie: dlaczego ode mnie Very Happy

?

Cytat:

Olus. ode mnie nauczyc sie mowic? pytanie: dlaczego ode mnie ?

Odpowiedź jest wszystkim ogólnie znana, a szczególnie tobie Wink

więc jej nie będe tu na forum umieszczać

Bo mnie znowu admin o offtop oskarży... Twisted Evil

Cytat:

co oni beda oceniac? poziom mojej wiary....?

no właśnie! tego nie mozna oceniać! bedą wymuszac te wszystkie rzeczy na pamiec... :/ ehh...